Prawomocnym wyrokiem sądu skazującym trzech mężczyzn na karę pozbawienia wolności zakończyło się postępowanie prowadzone przez funkcjonariuszy Straży Granicznej ze Świecka. Mężczyźni zostali zatrzymani za posiadanie broni palnej bez wymaganego zezwolenia. Dalsze postępowanie prowadzone przez Straż Graniczą pozwoliło ustalić nielegalny handel bronią i amunicją.
Wszystko zaczęło się rok temu gdy funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki Świecku zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 47 i 49 lat. Wewnątrz auta, którym podróżowali ujawniono trzy przerobione pistolety maszynowe PPS wz. 43 wraz z magazynkami, a także amunicję do broni palnej oraz 100 sztuk amunicji typ Parabellum 9mm.
Kierowca auta początkowo twierdził, że torba w której znajdowała się broń i amunicja przekazana została mu przez znajomego. Miał ją dostarczyć we wskazane miejsce na terenie Niemiec i zupełnie nie wiedział co się w niej znajduje. Ostatecznie jednak przyznał się, że świadomie miał zamiar wywieść bez zezwolenia broń i amunicje. Za to przestępstwo trafił na 3 miesiące do aresztu śledczego.
Po zatrzymaniu oraz zabezpieczeniu broni podjęte zostały kolejne czynności procesowe, które pomogły ustalić, że broń palna docelowo miała trafić do Berlina. Zakupu broni mieli dokonać członkowie tureckich grup przestępczych.
Nielegalny handel bronią i amunicją
Podczas dalszych ustaleń, funkcjonariusze dotarli do miejsc, gdzie zabezpieczono kamizelki kuloodporne, hełmy taktyczne, broń palną, szkielet broni palnej i zapiski wskazujące na nielegalny handel bronią i amunicją. Zabezpieczono również sejf stojący klasy S1, wewnątrz którego ujawniono bronią palną. Podczas prowadzonego postępowania wszczęto poszukiwania osób mających związek z nielegalnym obrotem bronią palną i amunicję. Sąd wydał listy gończe oraz Europejskie Nakazy Aresztowania. Dzięki tym działaniom zatrzymano kolejne 2 osoby – nadawcę oraz odbiorcę broni.
Podczas prowadzonego postępowania udało się ustalić, że broń która był przedmiotem nielegalnego handlu, została wytworzona w Polsce. Natomiast przed sprzedażą koncesjonowanemu podmiotowi była przechowywana przez Agencję Mienia Wojskowego. Kolejno koncesjonowany podmiot kupował broń od AMW w ilościach sięgających łącznie do kilku tysięcy sztuk. Następnie część broni była wprowadzana legalnie przez koncesjonowany podmiot na rynek zachodni UE, a pozostała część była „brakowana” przez uprawnionego rusznikarza i zbywana na części – w tym części które nie podlegają pod ustawę o broni i amunicji.
