Policjanci z zielonogórskiej grupy SPEED prowadzili pościg w Kalsku za mężczyzną, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, od 5 lat miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz mężczyzna będzie musiał zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami.
Pościg w Kalsku za piratem drogowym miał miejsce we wtorek, 1 marca, gdy policjanci działający w specjalnej grupie SPEED skontrolowali prędkość Peugeota mknącego 80 km/h w terenie zabudowanym. Kierowca dojeżdżając do patrolu zwolnił a po chwili przyspieszył próbując uciec. Mundurowi podjęli pościg ale mężczyzna zignorował sygnały do zatrzymania. W pewnym momencie zjechał z drogi głównej w boczną uliczkę, porzucił pojazd i próbował uciekać pieszo. Szybko jednak został zatrzymany i obezwładniony.
Podczas sprawdzania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna jest trzeźwy, natomiast sprawdzenie w policyjnych bazach pokazało, że nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę, bo ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony przez Sąd Okręgowy w Zielonej Górze.
Zatrzymany mężczyzna za którym prowadzono pościg w Kalsku to 33-letni mieszkaniec powiatu świebodzińskiego. Mężczyzna odpowie za naruszenie sądowego zakazu, a także nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
