Dzięki czujności policjanta po służbie, kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany i wyeliminowany z ruchu drogowego. W nocy z 10 na 11 stycznia, 21-letni mężczyzna bez uprawnień, jadąc w stanie nietrzeźwości ulicami Gorzowa Wielkopolskiego, uderzył w zaparkowanego Nissana. Starszy sierżant Łukasz Wierzbicki, który był świadkiem zdarzenia, podjął pościg pieszy i zatrzymał pijanego kierowcę.
W nocy z 10 stycznia, tuż przed godziną 23, na jednej z ulic w Gorzowie Wielkopolskim doszło do zderzenia Alfy Romeo z zaparkowanym Nissanem. Policjant po służbie, Starszy Sierżant Łukasz Wierzbicki, ruszył w pobliże miejsca wypadku, aby sprawdzić czy nikt nie potrzebuje pomocy.
Przy samochodach zebrała się grupa osób, w tym właściciel rozbitego auta. Kierowca Alfy Romeo twierdził, że nic mu nie jest, ale jego nerwowe zachowanie oraz brak tablic rejestracyjnych i naklejki na przedniej szybie, wzbudziły podejrzenia policjanta. Kiedy ten postanowił się wylegitymować, kierowca zaczął uciekać. W pościgu pieszym Starszy Sierżant Wierzbicki zatrzymał go na terenie stacji benzynowej.
Gorzów Wlkp.: Nietrzeźwy kierowca zatrzymany dzięki czujności policjanta po służbie
21-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie okazało się, że jego stan nietrzeźwości był poważny, mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie, co jak przyznał było głównym powodem jego ucieczki. To jednak nie jedyne przewinienie zatrzymanego. Poruszał się on pojazdem nie posiadając prawa jazdy, a samochód nie był dopuszczony do ruchu oraz nie miał obowiązkowego ubezpieczenia.
Zostanie on teraz odpowiedzialny za swoje czyny wobec wymiaru sprawiedliwości, a przede wszystkim za bezpieczeństwo innych użytkowników drogi. Policja apeluje do wszystkich kierowców, aby unikali jazdy po alkoholu, ponieważ jest to nie tylko nieodpowiedzialne, ale również niebezpieczne dla siebie i innych użytkowników drogi.