W poniedziałek, 15 stycznia, na drodze krajowej nr 92 w Wilkowie koło Świebodzina, inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli 40-tonowy zestaw, należący do łotewskiego przewoźnika. Pijany kierowca cieżarówki przewoził nim ładunek z Niderlandów na Łotwę.
W trakcie kontroli, inspektorzy poczuli woń alkoholu od kierującego ciężarówką. Mężczyzna został poddany badaniu stanu trzeźwości. Wydmuchał ponad 0,3 promila (0,16 mg/l).
Pijany kierowca ciężarówki został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zatrzymanie prawa jazdy.
Pijani kierowcy cieżarówek to plaga na autostradach i ekspresówkach
Zgodnie z policyjnymi statystykami, w 2023 roku w Polsce zatrzymano ponad 1000 pijanych kierowców ciężarówek. W stosunku do roku poprzedniego, liczba ta wzrosła o ponad 10%. Najczęściej są zatrzymywani na autostradach i drogach ekspresowych. W większości przypadków, zatrzymani kierowcy mają w organizmie od 0,3 do 0,5 promila alkoholu.
Jazda pod wpływem alkoholu jest jednym z najczęstszych powodów wypadków drogowych. Nawet niewielka ilość alkoholu może mieć negatywny wpływ na zdolność prowadzenia pojazdu, a w przypadku ciężarówek, jazda pod wpływem alkoholu jest szczególnie niebezpieczna. Ciężarówki są duże i ciężkie, co sprawia, że są trudne do kontrolowania. Gdy dojdzie do wypadku, wielotonowy zestaw może spowodować znacznie większe szkody niż samochód osobowy.