Służby ratunkowe z Międzyrzecza zostały wezwane do niecodziennego zdarzenia, które miało miejsce w jednym z bunkrów z okresu II wojny światowej, położonym w Starym Dworku, w okolicach Skwierzyny. Podczas eksploracji bunkra, który wchodzi w skład Grupy Warownej Ludendorff, jeden z uczestników dostał nagłego napadu padaczki. Niezbędna była pilna interwencja służb ratunkowych.

Stary Dworek: Mężczyzna dostał napadu padaczki w historycznych bunkrach z okresu II wojny światowej
fot. Lubuska Policja

Na miejscu zdarzenia znajdowała się większa grupa osób badających bunkry, jednak mężczyzna wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Specyficzna konstrukcja bunkra – wąskie korytarze, zapadliska oraz głębokie zejścia – znacząco utrudniały dostęp ratownikom do chorego.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu oraz strażacy z miejscowej jednostki OSP i PSP przystąpili do szybkiej i skoordynowanej akcji ratunkowej. Aby bezpiecznie wydostać mężczyznę, który dostał napadu padaczki, musieli użyć specjalistycznego sprzętu ratunkowego. Akcja ratunkowa przebiegała pod dużym obciążeniem, gdyż stan zdrowia poszkodowanego wymagał nieustannego monitorowania.

Po udanej ewakuacji z trudnodostępnego wnętrza bunkra, ratownicy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej, stabilizując jego oddech i stan świadomości. Dzięki sprawnej współpracy policjantów i strażaków, poszkodowany został bezpiecznie przekazany zespołowi ratownictwa medycznego, który podjął dalsze działania na miejscu zdarzenia, a następnie przewiózł go do szpitala.

- REKLAMA -

Komentarze