Szybko podjęte czynności oraz alarm dla międzyrzeckich policjantów pozwolił odnaleźć przerażoną kobietę, która została uprowadzona przez byłego konkubenta. Funkcjonariusze do sprawy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli zarzut pozbawienia wolności kobiety. Jeden z nich odpowie także za uszkodzenia mienia, naruszenie miru domowego oraz posiadanie narkotyków. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Uprowadzona przez konkubenta
W nocy z 20 na 21 lipca, dyżurny międzyrzeckiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie od kobiety, która poinformowała go o uprowadzeniu jej koleżanki. Ta przebywała w jej mieszkaniu, po tym jak rozstała się z konkubentem. Zgłaszająca oświadczyła, że około godziny 2 w nocy usłyszały pukanie do drzwi. Gdy zobaczyły w wizjerze, że za stoi za nimi były partner kobiety, schowały się w łazience. Mężczyzna coraz mocniej uderzał w drzwi aż je wyważył. Następnie siłą wyciągnął kobietę na zewnątrz, zaprowadził do samochodu, zaparkowanego przed blokiem i odjechał w nieznanym kierunku.
Komendant Powiatowy Policji w Międzyrzeczu mł. insp. Paweł Rynkiewicz ogłosił alarm dla jednostki. Rozpoczęły się intensywne poszukiwania kobiety. Część policjantów starała się zebrać jak najwięcej danych oraz ustalić, w jakim kierunku samochód mógł odjechać. Pozostali funkcjonariusze szukali jej na terenie całego powiatu.
Już po kilku godzinach, w wyniku podjętych czynności kryminalni ustalili, że zaginiona kobieta wraz z mężczyzną mogą przebywać w jednym z mieszkań w Skwierzynie. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu z mieszkania dochodził głos mężczyzny, jednak po zapukaniu do drzwi zapanowała cisza. Funkcjonariusze postanowili wejść siłowo. W środku zastali przerażoną kobietę oraz 30-latka, który ją uprowadził. Poszkodowanej na szczęście nic się nie stało. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty pozbawienia wolności, uszkodzenia mienia, naruszenie miru domowego oraz posiadanie środków odurzających, które zostały przy nim ujawnione.
Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu aresztował go na trzy miesiące. W toku prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że mężczyzna nie działał sam. Pomagał mu 21-latek, który przewiózł ich do Skwierzyny. Mężczyzna również został zatrzymany i usłyszał zarzut pozbawienia wolności kobiety.