Szprotawscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które okradły sklep. Mężczyzna i kobieta wpadli z kradzionym towarem a na widok policyjnego patrolu, wózek pełen zakupów próbowali ukryć w krzakach.
W sobotę, 14 listopada, podejrzenia policjantów ze Szprotawy, którzy patrolowali miasto wzbudziła para pchający wózek z zakupami na tył budynku jednego z marketów. Wzbudziło to ich podejrzenia ponieważ nie znajdował się tam żaden samochód, do którego można byłoby zapakować tak dużą ilość zakupów. Nie było tam również chodnika czy jakiegokolwiek przejścia dla pieszych. Jedynie zarośla i wysokie trawy.
Na widok policjantów mężczyzna wepchnął wózek w krzaki i razem z przebywającą z nim kobietą próbowali uciec. Chwilę po zatrzymaniu zaczęli tłumaczyć się, że owszem, wracają ze sklepu ale wózka zakupowego przy sobie nie mieli a ten porzucony w krzakach nie należy do nich.
W rozmowie z kierownikiem sklepu ustalono, że kilka minut wcześniej mężczyzna wyjechał drzwiami wejściowymi z koszykiem, w którym znajdowały się same skradzione artykuły. Nie zdążył nawet powiadomić policji a złodzieje już wpadli z kradzionym towarem w ręce policji.
Zatrzymana para złodziei została przewieziona do szprotawskiego komisariatu. Tam zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. 27-latek i 25-latka to mieszkańcy województwa dolnośląskiego, przyznali się do kradzieży. Towar w całości odzyskano i zwrócono do sklepu.
