29-letni naćpany kierowca Audi i jego 18-letnia pasażerka, która miała przy sobie marihuanę wpadli podczas kontroli drogowej. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Do zatrzymania doszło w sobotę, 12 grudnia w godzinach porannych podczas kontroli drogowej. Kierowca oraz pasażerka zatrzymanego Audi, byli tak zdenerwowani, że ich zachowanie wzbudziło w funkcjonariuszach podejrzenia.
Aby sprawdzić czy ich reakcja spowodowana jest działaniem środków odurzających, wykonali test narkotykowy, który potwierdził ich przypuszczania. Badanie narkotesterem wykazało, że 29-letni kierowca znajduje się pod wpływem amfetaminy. Od mężczyzny pobrano krew do badań. Dalsze czynności wykazały, że 18-letnia pasażerka odurzonego kierowcy posiada przy sobie marihuanę.
Naćpany kierowca i jego pasażerka trafili do policyjnego aresztu gdzie usłyszeli zarzuty. 18-latka usłyszy zarzut posiadania środków odurzających natomiast 29-latek musi liczyć się z utratą prawa jazdy oraz z odpowiedzialnością karną za prowadzenie pojazdu będąc pod wpływem narkotyków. Za swoje postępowanie oboje będą odpowiadać przed sądem.