Ciężkie, zimowe warunki na drogach spowodowały, że kierowcy jeżdżą wolniej. Doszło do kilku zdarzeń drogowych, ale w ich wyniku nikt nie odniósł obrażeń, które zagrażałyby życiu. Najpoważniej wyglądała sytuacja na drodze ekspresowej S3, gdzie ciężarówka przewożąca zboże przebiła bariery, przewróciła się i zablokowała trasę.
Poniedziałek, 8 lutego, przywitał gorzowian mrozem i opadami śniegu a kierowców, fatalne warunki na drogach całego woj. lubuskiego. Policjanci przyjmowali zgłoszenia o autach, które nie były w stanie wjechać na wzniesienia. Tu niezbędna była współpraca z służbami drogowymi. Choć intensywne opady śniegu wzmagają u kierowców czujność, nie każdemu udało się na drodze zachować maksimum koncentracji.
Na drogach Gorzowa i okolic odnotowano 7 zdarzeń drogowych spowodowanych głównie przez niedostosowanie prędkości. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Policjanci podkreślają jednak, że kolizji nie było więcej niż w dni, kiedy warunki na drogach są zdecydowanie lepsze.
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło na trasie S3. Po godzinie 18 ciężarówka przewożąca zboże przebiła bariery ochronne i przewróciła się blokując drogę w obu stronach. Kierowca został zabrany do szpitala. Służby na miejscu musiały poradzić sobie z wysypanym zbożem i wyciekami paliwa a policja w zajęła się zorganizowaniem objazdów. Po dwóch godzinach udało się odblokować jeden pas.
Po godzinie 19 na ulicy Poznańskiej kierowca opla nie opanował pojazdu i wjechał w słup. Tutaj też na szczęście zakończyło się jedynie na zniszczonym aucie.
Pogoda w najbliższe dni prawdopodobnie niewiele się zmieni. Warunki na drogach w regionie nie będą najlepsze a do wsiadania za kierownicę dodatkowo zniechęcać będą opady śniegu i niskie temperatury.