Zoo Görlitz rozpoczyna nowy etap hodowli zagrożonych wyginięciem szorstkowłosych owiec pomorskich. Przybycie rocznego Henry’ego z Zoo Herford oznacza nie tylko pozyskanie oficjalnego barana hodowlanego, ale i ojca przyszłych pokoleń owiec tej rasy w Górnołużyckiej Zagrodzie Wiejskiej.
Samice szorstkowłosej owcy pomorskiej figurują w księdze hodowlanej od kilku lat, jednak brakowało odpowiedniego, oficjalnie zatwierdzonego tryka.
Księga hodowlana odgrywa kluczową rolę w hodowli, rejestrując informacje o rodowodzie, wydajności i cechach charakterystycznych zwierząt danej rasy. Umożliwia to dokumentowanie pracy hodowlanej, monitorowanie jakości zwierząt i śledzenie celów hodowlanych.
Szorstkowłose owce pomorskie słyną ze skromności i doskonałego przystosowania do surowego klimatu wybrzeża. Ich szorstka, drapiąca wręcz wełna była szczególnie ceniona przez żeglarzy, ze względu na wysoką zawartość tłuszczu, czyniącą ją idealną do produkcji odzieży odpornej na warunki atmosferyczne.
– Życzymy Henry’emu sukcesów w jego przyszłych obowiązkach hodowlanych i z niecierpliwością czekamy na kolejne pokolenia szorstkowłosych owiec pomorskich – komentuje kurator zoo Catrin Hammer.