W poniedziałek, 11 września, na lubuskich drogach prowadzone były wspólne kontrole trzeźwości Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) oraz Policji. Podczas dwugodzinnej akcji zatrzymano w sumie kilkanaście osób, które prowadziły pojazdy po spożyciu alkoholu.
Przeprowadzone kontrole trzeźwości były odpowiedzią na narastający problem pijanych kierowców, którzy lekceważą podstawowe zasady bezpieczeństwa na drodze. Inspektorzy ITD, funkcjonariusze Policji oraz inni przedstawiciele służb skupili się na trzech głównych trasach: autostradzie A2 w okolicach Rzepina, drodze ekspresowej S3 w rejonie Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry oraz na lokalnych drogach w Gorzowie.
Podczas dwugodzinnych działań przeprowadzono aż 2854 badań trzeźwości kierowców ciężarówek, autobusów i osobówek. Niestety, wyniki były zatrważające. Spośród badanych osób aż 18 miało alkohol w organizmie. Trzynastu z nich zostało zatrzymanych w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego, czterech w pobliżu Rzepina, a jeden w Zielonej Górze. Jedenastu zatrzymanych było w stanie nietrzeźwości, a siedmiu miało wyniki wskazujące na spożycie alkoholu.
Lubuskie: Masowe kontrole trzeźwości na drogach. Najwięcej wydmuchał kierowca ciężarówki
Najwięcej wydmuchał kierowca ciężarówki, który miał prawie promil alkoholu w organizmie. Co więcej, trzech spośród pijanych kierowców wcześniej miało już zatrzymane prawo jazdy. Jeden z nich za przekroczenie punktów karnych, a dwóch innych złamało zakaz prowadzenia pojazdów po alkoholu. Jeden z kierowców, został zatrzymany zaledwie dwa dni wcześniej za to samo przewinienie.
Wszyscy pijani kierowcy trafili w ręce funkcjonariuszy Policji, którzy podjęli odpowiednie kroki wobec nich. Przekroczenie limitu alkoholu we krwi ma poważne konsekwencje, w tym utratę prawa jazdy i wysokie kary finansowe.
To nie pierwszy raz, kiedy Policja i ITD podejmują takie wspólne działania. Kontrole trzeźwości kierowców są niezbędne dla naszego bezpieczeństwa na drogach, a wyniki dzisiejszej akcji pokazują, że problem pijanych kierowców wciąż istnieje.
