↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Rekomendacje i plany działań na wypadek rozprzestrzeniania się koronawirusa w regionie – były tematem posiedzenia lubuskiego sztabu kryzysowego z udziałem Zarządu Województwa Lubuskiego, prezydentów Zielonej Góry i Gorzowa, szefów szpitali i stacji pogotowia ratunkowego, Ochotniczych Straży Pożarnych, a także dyrektorów departamentów merytorycznych Urzędu Marszałkowskiego.

lubuski sztab kryzysowy
fot. Anna Shvets/Pexels

Lubuski sztab kryzysowy spotkał się na wideokonferencji

W spotkaniu – które odbywało się w formie wideokonferencji – uczestniczył Zarząd Województwa z marszałek Elżbietą Anną Polak na czele, prezes Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze Marek Działoszyński i dyrektor ds. lecznictwa Antoni Ciach, a także m.in. prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki, prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, kanclerz Uniwersytetu Zielonogórskiego Katarzyna Łasińska, szefowa biura lubuskiego Związku Wojewódzkiego OSP Elżbieta Olga Polak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Zielonej Górze Marcin Mańkowski, szefowa Okręgowej Izby Lekarskiej w Zielonej Górze Marzena Plucińska, a także dyrektorzy departamentów merytorycznych Urzędu Marszałkowskiego.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

– Poprosiłam wszystkie służby zajmujące się nie tylko zarządzaniem kryzysowym gdyż sytuacja jest dynamiczna – powiedziała marszałek Elżbieta Anna Polak. – Pewne działania już podjęliśmy, podobnie jak prezydenci miast. Musimy wypracować propozycje i wnioski do naszego samorządowego planu kryzysowego, podjąć działania oraz przygotować wnioski i postulaty do rządu. Od kilku dni jako region inicjowaliśmy działania, które rząd teraz wprowadza, choć nie obyło się bez początkowych problemów.

Marszałek poinformowała o decyzji w sprawie zmian w budżecie państwa, otrzymanej 10 marca. Dotyczyła przekazania 5 mln zł dla lubuskich szpitali na walkę koronawirusem. – Dzisiaj przekazujemy pieniądze szpitalom. Wystąpiliśmy też o przyspieszenie drugiej transzy, by można było działać – poinformowała. – Wciąż jednak brakuje środków na zabezpieczenie personelu w środki ochrony osobistej. Pracownicy szpitala boją się pracować w kontakcie z chorymi. Czekamy także na gotowość NFZ do wypłaty szpitalowi 1/12 ryczałtu. Po to, żeby szpital miał możliwość dokonania pilnych zakupów, bo niektóre oddziały nie realizują działań planowych.  Słabym punktem jest długie oczekiwanie na diagnostykę, żeby laboratorium było także w Zielonej Górze. Udało się to osiągnąć w Szczecinie, który ma już swoje laboratorium.

Prezes Marek Działoszyński poinformował o bieżących działaniach szpitala: – Sprzęt ochrony indywidualnej dla personelu wystarczy nam na kilka dni. Ale uruchamiamy produkcję, bo mamy szwalnię i maseczki możemy produkować sami. Zwłaszcza, że ceny mocno poszybowały – powiedział prezes. – Sprzęt, który cały czas kupujemy, musimy uruchomić i będziemy potrzebowali na rozruch, to ok. 10 proc. wartości sprzętu. Chcemy też uruchomić monitoring w związku ze zwiększonym obłożeniem pacjentów, którego się spodziewamy. To także będzie generować większe koszty. A ponadto uruchomiliśmy rejestrator rozmów, gdyż z różnymi sytuacjami się spotykamy. Mamy przestoje finansowe, nie dostaliśmy środków w ramach ryczałtu, o które wnioskowaliśmy. Jeśli z powodu braku personelu nie będziemy mogli realizować planowych działań, to będziemy również ponosić straty. Do tego dochodzi teraz zamknięcie przedszkoli, szkół i żłobków, co może wpłynąć na ograniczenie personelu medycznego w pracy.

Na posiedzeniu uzgodniono, że najważniejsze obecnie problemy do rozwiązania to:

  • stworzenie laboratorium diagnostycznego w Szpitalu Uniwersyteckim
  • zakup sprzętu do ochrony osobistej dla personelu szpitalnego
  • brak wypłat ryczałtu przez NFZ
  • opieka przedszkolna dla lekarzy i personelu szpitala w związku z zamknięcie szkół, przedszkoli i żłobków

Ustalono też następujący plan działań, możliwych do realizacji w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19, którego celem jest zapewnienie ciągłości funkcjonowania organów samorządu województwa i urzędu:

  1. Informowanie, uspokajanie pracowników, studzenie emocji. Rozpowszechnianie zasad BHP w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa.
  2.  Odwołanie szkoleń, konferencji, spotkań (przejście na telekonferencje).
  3. Zapewnienie aby pomieszczenia zwłaszcza publiczne były czyste i higieniczne (klamki, wyłączniki, przyciski, klawiatury, biurka były dezynfekowane).
  4. Ograniczenie obsługi klientów (minimalizacja kontaktów z klientami).
  5. Zaprzestanie obsługi klientów w sposób tradycyjny (przejście na kanały elektroniczne).
  6. Zapewnienie funkcjonowania urzędu tylko do niezbędnych usług kluczowych.
  7. Delegowanie pracowników do innych zadań (w przypadku gdy będzie brakowało pracowników na danym stanowisku).
  8. Praca zdalna (zmniejszenie stanów osobowych pracowników pracujących jednocześnie) Praca w systemie rotacyjnym.
- REKLAMA -