W niedzielę, 16 kwietnia, w miejscowości Białobłocie (woj. lubuskie) doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął czteroletni chłopiec. Dziecko wpadło pod kosiarkę zamontowaną na ciągniku rolniczym.
Do nieszczęścia doszło podczas koszenia łąki. Chłopiec znalazł się pod kosiarką w momencie, gdy operator ciągnika cofał pojazd. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby ratunkowe, które podjęły próbę uratowania życia dziecka. Czterolatek został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Szczecinie.
Białobłocie: Dziecko wpadło pod kosiarkę. 4-latek zmarł w szpitalu
Mimo szybkiej reakcji ratowników i wysiłków lekarzy, życia chłopca nie udało się uratować. Informację o jego śmierci późnym wieczorem potwierdził rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, podkom. Grzegorz Jaroszewicz.
Policja prowadzi śledztwo w celu ustalenia dokładnych okoliczności wypadku. Na miejscu przeprowadzono oględziny oraz przesłuchano świadków zdarzenia. Wiadomo, że 26-letni mężczyzna kierujący ciągnikiem był trzeźwy w momencie wypadku.