Pies uwięziony w rozgrzanym samochodzie na parkingu w Gorzowie Wielkopolskim został uwolniony przez policjantki po tym, jak świadek zauważył niepokojącą sytuację i zaalarmował służby.
Mężczyzna, który zauważył psa w pojeździe, poinformował, że zwierzę znajdowało się w aucie od kilkudziesięciu minut. Wysoka temperatura panująca na zewnątrz stanowiła poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia czworonoga. Na miejsce zdarzenia przyjechały policjantki z wydziału ruchu drogowego, które ustaliły właściciela samochodu.
Pomimo uchylonej szyby, temperatura wewnątrz pojazdu sięgała niemal 30 stopni Celsjusza. Pies pozostawiony w rozgrzanym samochodzie, będący dużym owczarkiem, nie zachowywał się agresywnie, co ułatwiło interwencję. Policjantki, bez potrzeby wybijania szyby, zdołały otworzyć drzwi samochodu i uwolnić zwierzę. Klimatyzowanym radiowozem przewiozły go do komendy gdzie otrzymał wodę i niezbędną opiekę.
Gorzów Wlkp.: Pies uwięziony w rozgrzanym samochodzie
Podczas gdy w komendzie oczekiwano na przedstawiciela firmy, który miał przejąć zwierzę, zjawił się właściciel psa. Twierdził, że zostawił psa w samochodzie tylko na chwilę. Jednak zebrane przez funkcjonariuszy informacje wskazują, że czworonóg mógł przebywać w rozgrzanym aucie znacznie dłużej. Mężczyzna będzie musiał ponieść konsekwencje swojego postępowania. Policjanci wszczęli postępowanie w sprawie naruszenia ustawy o ochronie zwierząt.