↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Coraz częściej słyszymy o przypadkach, w których nieznajomi próbują wejść do naszych mieszkań, wykorzystując różne wymówki. Jedną z popularniejszych metod, która zdobywa na popularności, jest tzw. oszustwo na paczkę. Schemat tego oszustwa jest prosty, ale niestety skuteczny, jak przekonał się 85-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp.

85-latek myślał, że pomaga sąsiadce – nabrał się na oszustwo na paczkę i stracił oszczędności
fot. KMP Gorzów/Policja.pl

Senior myślał, że pomaga sąsiadce odebrać paczkę. Do drzwi jego mieszkania zapukała kobieta, która wyjaśniła, że przyszła z przesyłką dla znajomej z sąsiedztwa. Aby pomóc w przekazaniu paczki, poprosiła o chwilę na spisanie wiadomości do adresatki. Niby nic wielkiego, więc starszy pan zaprosił kobietę do środka. W trakcie spisywania notatki do mieszkania weszła druga osoba – jej współpracowniczka. Mężczyzna nie podejrzewał niczego złego, ufnie zakładając, że ma do czynienia z życzliwymi osobami.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Niestety, gdy obie kobiety opuściły mieszkanie, okazało się, że zniknęły oszczędności seniora w wysokości sześciu tysięcy złotych. Zuchwałe oszustwo na paczkę okazało się doskonale przemyślaną kradzieżą, w której przestępcy działają w duecie. Pierwsza osoba wciąga ofiarę w rozmowę, zajmuje jej uwagę, a druga w tym czasie plądruje mieszkanie.

Co możemy zrobić, by uchronić się przed takim zagrożeniem? Najważniejsze to zachować ostrożność, zwłaszcza wobec osób, które pod różnymi pretekstami próbują dostać się do naszego domu. Oszustwo na paczkę to tylko jeden z wielu sposobów, jakimi posługują się złodzieje. Mogą udawać listonosza, hydraulika, kuriera czy osoby potrzebujące pomocy. Warto pamiętać, że każda nieoczekiwana wizyta powinna wzbudzać naszą czujność.

Nie dajmy się nabrać i zawsze kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Jeśli nie jesteśmy pewni tożsamości osoby stojącej za drzwiami, lepiej nie wpuszczać jej do domu. Możemy również skontaktować się z sąsiadką czy inną osobą, której nazwisko pada w rozmowie z nieznajomymi, by upewnić się, że wszystko jest w porządku.

- REKLAMA -

Komentarze