Hakerzy zaszyfrowali dane na serwerach jednej z firm. Za ich odblokowanie żądają zapłaty w kryptowalucie, do tego czasu dostęp do firmowych danych nie będzie możliwy. Sprawą zajmują się funkcjonariusze na co dzień zajmujący się podobnymi przypadkami.
Ciężko dziś wyobrazić sobie funkcjonowanie i pracę bez komputera czy telefonu. Komunikatory, portale społecznościowe czy maile to codzienność sporej części społeczeństwa. Cyfrowa rzeczywistość stała się także przestrzenią funkcjonowania przestępców. Oszukują, i zastraszają, by ostatecznie doprowadzić do wymuszenia pieniędzy.
W jednej z firm doszło do zaszyfrowania danych na serwerach. Za ich odzyskanie hakerzy zażądali zapłaty w kryptowalucie. Funkcjonariusze ustalają jak mogło dojść do zainfekowania komputera i kto jest za to odpowiedzialny. – Do danych nie ma dostępu. Sprawą zajmują się policyjni eksperci od cyberprzestępczości. – powiedział podkom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Kilka ważnych zasadach, które mogą uchronić każdego z nas
Policjanci przypominają, że najrozsądniej jest zapobiegać. Nie otwierajmy maili i załączników, które wydają nam się podejrzane. To one często dają możliwość przejęcia zdalnej kontroli nad komputerem. Wiadomości mogą przypominać faktury za towar, rozliczenie dostawy czy przesłane cv. Weryfikujmy dokładnie adres nadawcy, bo sama jego nazwa czy imię może nas wprowadzić w błąd i spowodować spore problemy.
