Patrol z gorzowskiej komendy miejskiej zatrzymał dwóch mężczyzn, którzy włamali się do domu. Funkcjonariusze byli już na posesji, kiedy otworzyły się drzwi z których złodzieje wybiegli wprost na policjantów. Natychmiast zostali obezwładnieni. Przy sobie mieli zegarki i perfumy. Udało się również ustalić, że na swoim koncie mają więcej podobnych przestępstw.
W niedzielę na gorzowskie Zakanale, przy wsparci kilku patroli, policja pojawiła się na posesji, na której według relacji świadków miało dojść do włamania. Teren był spory i miał kilka ewentualnych dróg ucieczki. Gdy policyjny patrol podchodził pod drzwi, z domu wybiegło dwóch włamywaczy. Złodzieje wybiegli wprost na policjantów, którzy przyjechali do włamania.
Podejrzani zostali szybko obezwładnieni i zakuci w kajdanki. Pechowi złodzieje mieli w kieszeniach między innymi skradzione zegarki i perfumy. Zatrzymany 25-latek okazał się być poszukiwanym przez gorzowską prokuraturę. Wraz z 33-latkiem zostali zatrzymani w gorzowskiej komendzie. Podczas gromadzenia materiału dowodowego do postawienia im zarzutu kradzieży z włamaniem ustalono, że 25 i 33-latek odpowiadają również za inne podobne włamania.
Gorzowska policja ustaliła, że zatrzymani mężczyźni mają na swoim koncie także włamanie do magazynu, skąd ukradli rowery i sprzęt budowlany a także włamanie na ulicy Olimpijskiej, skąd skradziono rower, który odnaleziono w Świebodzinie. Podejrzani kradli także metalowe elementy, które następnie sprzedawali.
W sumie zatrzymani mężczyźni usłyszeli trzy zarzuty kradzieży z włamaniem i kolejny dotyczący kradzieży. Przestępczemu duetowi grozi do 10 lat więzienia.