Z Helu do Dąbia jest 575 km i taki dystans dla chorej Hani przebiegnie żołnierz WOT ze 151 Batalionu Lekkiej Piechoty ze Skwierzyny. Akcja „Biegnę dla Hani” ma na celu rozpropagowanie aukcji i zbiórki pieniędzy dla chorej dziewczynki, która odbędzie się w sobotę w Dąbiu pod Krosnem Odrzańskim.
St. szer. Sławomir Tarczewski żołnierz z skwierzyńskiego batalionu wchodzącego w skład 12. Wielopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej przebiegnie 575 km z Helu do Dąbia. Swoim gestem pragnie pomóc 5 letniej dziewczynce, która od urodzenia zmaga się z wieloma chorobami. W jednym z ostatnich etapów akcji „Biegnę dla Hani” do terytorialsa ze Skwierzyny dołączyli koledzy z batalionu.
W czwartek żołnierz WOT wbiegł do swojej macierzystej jednostki a akcja zakończy się w sobotę, 28 sierpnia, w Dąbiu gdzie odbędzie się aukcja i zbiórka pieniędzy dla chorej Hani. Każdego dnia do pokonania jest średnio około 42 kilometry. Najdłuższy dystans to ostatni odcinek, który wyniesie blisko 47 kilometrów. W ubiegłym roku st. szer. Tarczewski w podróż dookoła Polski wybrał się rowerem. W tym roku wysiłek będzie większy gdyż, postanowił trasę dla Hani przebiec. Towarzyszem w podjętym wyzwaniu jest jego kolega z jednostki st. kpr. Dariusz Grabiec, który pokonuje trasę na rowerze.
Akcja „Biegnę dla Hani”: Żołnierz WOT przebiegnie 575 km dla chorej Hani Ziółek
Panowie na co dzień są żołnierzami 151 Batalionu Lekkiej Piechoty w Skwierzynie. – Nie zbieramy pieniędzy, dla nas istotne jest to, żeby pomóc rozpowszechnić informację o akcji charytatywnej dla chorej Hani. – mówią o podjętym przez siebie wyzwaniu.
Jeśli ktoś chce pomóc chorej Hani Ziółek może wpłacić pieniądze tutaj .