Policjanci z Krosna Odrzańskiego zatrzymali do kontroli drogowej 36-latka, który zlekceważył sądowy zakaz kierowania i wsiadł za kierownicę Renault. Ponadto funkcjonariusze w jego w aucie znaleźli środki odurzające i substancje psychotropowe. Z kolei badanie 21-latka na obecność środków odurzających wykazało, iż kierujący może być pod wpływem amfetaminy. Decyzje w ich sprawie podejmie sąd.
Do obu zatrzymań doszło w poniedziałek, 1 czerwca, w Krośnie Odrzańskim. Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego podczas nocnej służby, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę Renault. Po sprawdzeniu go w policyjnych systemach okazało się, że obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. W trakcie kontroli zwrócili także uwagę na nerwowe zachowanie mężczyzny. Po chwili już było wiadomo co było tego powodem. 36-latek miał schowane w kilku miejscach narkotyki – amfetaminę, marihuanę i tabletki ekstazy.
Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Za niedostosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, natomiast za posiadanie narkotyków kara pozbawienia wolności do lat 3.
Drugi z zatrzymanych to 21-letni kierowca Audi. Mężczyzna wzbudził zainteresowanie policjantów ruchu drogowego, po tym jak na widok radiowozu gwałtownie zmienił kierunek jazdy, a następnie zatrzymał się poza drogą publiczną. Policjanci natychmiast zareagowali. Po podejściu do samochodu zauważyli w aucie dwóch mężczyzn, których nerwowe zachowanie wskazywało, że mają coś do ukrycia. Funkcjonariusze po skontrolowaniu obu mężczyzn znaleźli przy 27-latku, schowane w chusteczce strunówki z białym proszkiem. Podejrzewali, że 21-letni kierowca znajduje się pod działaniem narkotyków więc poddali go badaniu na obecność środków odurzających. Przeprowadzone badanie narkotesterem wskazało, że jest on pod wpływem amfetaminy.
Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a także zabezpieczyli jego krew do badań laboratoryjnych. Zabezpieczona substancja poddana została badaniu testerem, który potwierdził podejrzenia policjantów, iż jest to amfetamina. Za kierowanie pod wpływem narkotyków grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, natomiast za ich posiadanie kara pozbawienia wolności do lat 3.