Ppłk. Artur Filipowicz nie żyje. Dowódca 151. lekkiego batalionu piechoty WOT w SKwierzynie zmarł w czwartek, 3 lutego 2022 roku. Z Ziemią Lubuską związany był od ukończenia szkoły oficerskiej w 1992 roku.
Podpułkownik Artur Filipowicz, w ostatnich latach swojej służby podjął się stworzenia od podstaw i późniejsze dowodzenie 151. lekkim batalionem piechoty WOT. To zadanie zakończył z sukcesem, a my wszyscy możemy być dumni z naszych żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Piastował stanowisko Szefa Sekcji Szkoleniowej 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.
– Ppłk. Artur Filipowicz wielokrotnie wykazał się gotowością do współpracy ze mną jako Wojewodą Lubuskim i podległymi mi służbami. W ostatnich latach – wspomina Wojewoda Lubuski, Władysław Dajczak – Serdecznie dziękuję za Jego ogromne zaangażowanie w walkę z koronawirusem i ewakuację DPS-u w Zielonej Górze. Dziękuję za to, że zawsze wspierał organizację państwowych uroczystości i był gotowy do szukania rozwiązań w sytuacjach kryzysowych.
Filipowicz był wojskowym weteranem, miał na swoim koncie IX zmianę w Afganistanie. Mawiał, że jeżeli jest łatwo, to jest nudno, stawiał wysoko poprzeczkę sobie i swoim podwładnym.
Podpułkownik Artur Filipowicz zmarł 3 lutego 2022 roku.