↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Międzyrzeccy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podczas kontroli pojazdów w miejscowości Jagielnik, usłyszeli nietypowe odgłosy dobiegające z pola znajdującego się przy drodze. Kiedy podeszli bliżej, wśród gęstych zarośli, ujrzeli małego kotka, który przeraźliwie miauczał.

Policjanci z Międzyrzecza uratowali małego kotka. Dali mu imię i nowy dom
fot. Lubuska Policja

Maluch był wyraźnie wygłodniały i spragniony, a nikt z okolicznych mieszkańców nie był w stanie wskazać jego właściciela. Mundurowi natychmiast otoczyli kocią pociechę opieką i zdecydowali, że muszą mu pomóc. Policjanci zadbali o wszystkie potrzeby małego kotka. Nakarmili go, napoili i zapewnili mu schronienie w policyjnym radiowozie.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Jeden z funkcjonariuszy postanowił dać mu nowy dom, pełen miłości i troski. Maluch otrzymał imię Lupo na cześć sympatycznego tygryska, będącego maskotką Lubuskiej Policji. Teraz kotek będzie mógł cieszyć się ciepłym posłaniem, pysznym jedzeniem i wszelką miłością, którą może otrzymać od swojego nowego opiekuna.

- REKLAMA -