Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli wspólnie ze Strażą Leśną zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który chciał ukraść drzewo z lasu. 38-latek złapany na kradzieży drewna z lasu usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. Za popełnione przestępstwo karę wymierzy mu sąd.
Nowosolscy policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Leśnej prowadzą wspólne cykliczne działania, mające na celu zapobieganie kradzieży drewna z lasu. 12 października zatrzymali 38-letniego mieszkańca gminy Kolsko, który wyrąbał dwa drzewa, pociął je na kawałki i chciał ukraść. Mężczyznę złapano na gorącym uczynku. Dodatkowo, policyjne systemy wykazały, że jest on poszukiwany przez nowosolską prokuraturę.
Kolsko: 38-latek złapany na kradzieży drewna z lasu był poszukiwany
Odzyskane drewno zostało zabezpieczone, a mężczyzna zatrzymany. Po nocy spędzonej w areszcie, 38-latek usłyszał zarzut wyrębu i kradzieży drzew z lasu do którego się przyznał. Mieszkaniec gminy Kolsko za nielegalną wycinkę drzew oraz ich kradzież odpowie przed sądem.
Kradzież drewna to najczęstszy proceder w lasach. Kara za nielegalne pozyskanie surowca jest bardzo wysoka. Na sprawcę nakładany jest mandat o wartości drewna, powiększony o nawiązkę i grzywnę, jaką nakłada sąd.