Młody chłopiec z Słubic, któremu skradziono rower, zwrócił się o pomoc do miejscowej policji. Jego smutek nie trwał długo, ponieważ następnego dnia skradziony rower wrócił do właściciela.
W piątek, 13 października, mieszkanka Słubic wraz z synem odwiedziła komendę policji, aby odebrać odnaleziony przez funkcjonariuszy rower. Dzień wcześniej zgłosili oni kradzież jednośladu, który choć nie był zbyt kosztowny, miał ogromne znaczenie dla chłopca, który spełnił swoje marzenie o posiadaniu roweru.
Chłopiec zostawił swój wymarzony rower pod jednym ze sklepów w Słubicach, aby zrobić zakupy. Po wyjściu z placówki okazało się, że rower zniknął. Poszukiwania zagubionego pojazdu rozpoczął samodzielnie, lecz bezskutecznie. Po poinformowaniu matki o kradzieży, natychmiast zgłosili sprawę Policji.
Słubice: policja odzyskała skradziony rower. Chłopiec zostawił go przed sklepem na chwilę
Policjanci już następnego dnia, patrolując miasto, odnaleźli porzucony rower z charakterystyczną naklejką „pszczółką” na ramie i przetransportowali go do komendy.
Gdy policjantka przekazała matce i synowi informację o odnalezieniu roweru, w słuchawce rozległy się okrzyki radości. Oboje natychmiast przybyli, aby odebrać odzyskany jednoślad.
Policja przypomina wszystkim właścicielom rowerów, że warto zabezpieczyć swoje pojazdy przed kradzieżami, nawet proste zapięcie może zniechęcić złodzieja. Oznakowanie roweru i zrobienie mu zdjęcia, ułatwi jego identyfikację w przypadku kradzieży.
