Lubuscy policjanci wspólnie z Prokuratorem Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim rozwiązali kradzież busa z bronią i amunicją. Zdarzenie miało miejsce w Słubicach, gdzie skradziono VW Passata i dostawczego Renault Master, w którym znajdowało się 39 jednostek broni palnej oraz 3002 sztuki amunicji.
Mężczyzna posiadający legalne pozwolenia na broń i amunicję zauważył zniknięcie pojazdów do których dzień wcześniej załadował broń i amunicję w niedzielę, 12 listopada, rano. Dzień wcześniej wieczorem załadował do pojazdu broń i amunicję. Po przybyciu policyjnego patrolu ustalono, że w skradzionym aucie dostawczym znajdowało się 39 jednostek broni palnej różnego rodzaju oraz 3002 sztuki amunicji.
W odpowiedzi na poważny charakter zdarzenia, do sprawy zaangażowani zostali doświadczeni policjanci kryminalni. Dzięki zaawansowanym metodom pracy operacyjnej, kanałom współpracy międzynarodowej z Niemcami oraz szeroko zakrojonym działaniom, policja szybko dokonała przełomu w sprawie. Zatrzymano łącznie sześć osób, odpowiedzialne za kradzież busa z bronią i amunicją, z których trzy zostały tymczasowo aresztowane.
Skradziona broń i amunicja została znaleziona w jednym z garaży na terenie Słubic. Wśród zatrzymanych był 42-letni obywatel Mołdawii, podejrzany o paserstwo związane z ukryciem broni. Z kolei 28-letnia kobieta oraz 37-letni mężczyzna, usłyszeli zarzuty związane z kradzieżą aut i włamaniem oraz nielegalnym posiadaniem broni i amunicji. Policyjne ustalenia pozwoliły stwierdzić, że w sprawie uczestniczyło również dwóch innych mężczyzn. 38 i 22-latek zostali zatrzymani pod zarzutem paserstwa skradzionych wcześniej samochodów.
Akcję wspierały szczegółowe ustalenia policyjne, a śledztwo nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim. Zatrzymanym za najcięższe zarzuty grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.