Podczas patrolowania miasta policjanci ze Słubic zauważyli samochód stojący tuż za skrzyżowaniem wyjazdu ze Słubic w kierunku Kunowic. Obok pojazdu nerwowo krążyła kobieta, co wzbudziło ich zainteresowanie.
Okazało się, że w trakcie jazdy do Słubic, jej samochód zaczął nagle znosić na boki. Przerażona 60-letnia mieszkanka powiatu z trudem zdołała zjechać na pobocze. Sytuacja ta bardzo ją zestresowała i nie wiedziała, jak sobie poradzić. Policjanci szybko zorientowali się, że przyczyną problemów była przebita opona.
Mundurowi postanowili pomóc i wymienili uszkodzone koło na zapasowe, co pozwoliło kobiecie kontynuować podróż. Dodatkowo wskazali jej najbliższy zakład wulkanizacyjny, gdzie mogła naprawić przebitą oponę.
Nie zawsze jednak spotkania z policją kończą się tak pozytywnie. Przekonała się o tym kilka dni wcześniej 30-latka. Bezinteresowna pomoc policji związana z zepsutym kamperem na środku skrzyżowania, zakończyła się zatrzymaniem kobiety za paserstwo.