↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓
48-letni mieszkaniec powiatu słubickiego postanowił zignorować podwójny zakaz prowadzenia pojazdów i wsiadł za kierownicę swojego Opla. Choć starał się unikać wymiaru sprawiedliwości, tego dnia nie udało mu się przechytrzyć policji. Zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej nie miał przy sobie żadnych dokumentów, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna ma na koncie nie tylko dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, ale jest również poszukiwany, by odbyć karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Na domiar złego, grozi mu teraz dożywotnia utrata prawa jazdy. Mimo że badanie trzeźwości wykazało, iż kierowca nie był pod wpływem alkoholu, złamanie sądowych zakazów może przynieść mu kolejne poważne konsekwencje.
↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓
To kolejny przypadek na drogach, który pokazuje, że nie brakuje osób, które lekceważą nie tylko prawo, ale i zdrowy rozsądek. Mężczyzna usłyszy zarzuty za złamanie zakazów sądowych, co oznacza, że jego droga za kierownicą może zakończyć się na długo, tym razem za kratami.
- REKLAMA -