Poniedziałkowy poranek okazał się tragiczny dla kierowcy Hyundaia, który poniósł śmierć uczestnicząc w wypadku z udziałem 4 pojazdów. Śmiertelny wypadek między Górzycą a Kostrzynem nad Odrą miał miejsce na drodze K-31 w powiecie słubickim. W wyniku zderzenia trzy samochody zaczęły płonąć. Służby ratunkowe od razu przystąpiły do akcji ratunkowej.
115 kilometr drogi K-31 – to tam w poniedziałek, 26 kwietnia, po godzinie 7 miał miejsce śmiertelny wypadek między Górzycą a Kostrzynem nad Odrą. Jego skutki były tragiczne. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na prostym odcinku drogi, kierowca osobowego Volkswagena zatrzymał się. Za nim jechała przewożąca drewniane palety ciężarówka, której kierowca widząc manewr poprzedzającego go pojazdu, także zaczął hamować. Ciężarówka zdołała się zatrzymać, co niestety nie udało się dwóm kolejnym samochodom.
Śmiertelny wypadek między Górzycą a Kostrzynem. Nie żyje jedna osoba
W naczepę TIR-a uderzył osobowy Hyundai, w który następnie uderzył samochód dostawczy. W wyniku serii zderzeń ciężarówka, Hyundai i samochód dostawczy zaczęły płonąć. Niestety doznane przez kierowcę Hyundaia obrażenia spowodowały, że poniósł on śmierć na miejscu. Służby ratunkowe zapewniły pomoc pozostałym uczestnikom wypadku, którym nic poważnego się nie stało. Strażacy ugasili płonące pojazdy, a policjanci zajęli się wyjaśnianiem okoliczności tego tragicznego zdarzenia. W Górzycy i Kostrzynie nad Odrą zorganizowano także objazdy, aby można było ominąć ten odcinek drogi.
