Oszustwo biletowe na skalę masową zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu wobec 21-latka, który oszukał kilkadziesiąt osób, oferując na sprzedaż bilety, których nigdy nie posiadał. Mężczyzna swoją działalność przestępczą prowadził na terenie całej Polski, kontaktując się z pokrzywdzonymi za pośrednictwem znanej platformy społecznościowej. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili sulęcińscy policjanci zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą, 21-latek oszustwo biletowe potraktował jako stałe, nielegalne źródło dochodu oferując sprzedaż biletów na wydarzenia artystyczne, w tym koncerty polskich i zagranicznych wykonawców, a także dostępu do filmowych platform streamingowych. Niestety, mężczyzna nigdy nie posiadał rzeczywistych wejściówek czy kodów dostępu.
Jego metoda działania była zawsze taka sama. Najpierw sprawdzał, gdzie i kiedy na terenie Polski odbywać się będą wydarzenia artystyczne, zwłaszcza te z udziałem popularnych i lubianych gwiazd. Następnie dołączał do grup sprzedażowych na platformie społecznościowej i umieszczał ogłoszenia o sprzedaży wejściówek w atrakcyjnych cenach. Osoby zainteresowane zakupem zapraszał do rozmowy na prywatnym czacie, gdzie przesyłał im fałszywe zrzuty ekranu lub zdjęcia biletów, które pobierał z sieci. Wprowadzał swoich ofiar w błąd podając fałszywe dane, ale podając swój prawdziwy numer konta do wpłat. Pokrzywdzeni płacili za coś, co w rzeczywistości nie istniało.
Oszustwo biletowe wypłynęło na światło dziennej dzięki jednemu oficjalnemu zgłoszeniu, jednak w trakcie przeprowadzanych czynności, policjanci ustalili, że było ich znacznie więcej. Mundurowi dotarli do 62 pokrzywdzonych, którzy łącznie stracili ponad 14 tysięcy złotych.
Policjanci zajmujący się tą sprawą apelują do wszystkich, aby zachowali czujność i uważali na oferty sprzedaży biletów na różnego rodzaju wydarzenia, zwłaszcza jeśli są one oferowane w nieprawdopodobnie atrakcyjnych cenach. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że może to być oszustwo biletowe, należy skontaktować się z odpowiednimi służbami, takimi jak policja czy prokuratura.