W miniony piątek, 17 listopada, na terenie powiatu świebodzińskiego miały miejsce dwie sytuacje, podczas których kierowcy postanowili zignorować sygnały radiowozu i podjąć próbę ucieczki przed funkcjonariuszami. Teraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej czekają ich poważne konsekwencje prawne, które mogą obejmować nawet 5 lat pozbawienia wolności.
W pierwszym incydencie 17-letnia, która z uwagi na wiek nie posiadała jeszcze uprawnień do prowadzenia pojazdów, wsiadła za kierownicę pojazdu osobowego i wyruszyła na drogę krajową numer 92. Patrol ruchu drogowego ze Świebodzina zauważył niestosowne zachowanie młodej kierującej Volkswagenem i postanowił zatrzymać ją do rutynowej kontroli drogowej. Niestety, dziewczyna podjęła drugą złą decyzję tego dnia i próbowała ucieczki przed policją, jednak mundurowi szybko doprowadzili do zatrzymania jej pojazdu. Teraz 17-latka musi się przygotować na postawienie zarzutów, których skutki prawne mogą okazać się poważniejsze niż sam brak wymaganych uprawnień.
Drugie zdarzenie miało miejsce tego samego dnia, kiedy 34-letni kierowca Opla nie zareagował na sygnały dźwiękowe i świetlne radiowozu, również unikając kontroli drogowej. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. 34-latkowi zostaną przedstawione zarzuty zarówno kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, jak i unikania kontroli drogowej. Łączna kara, obejmująca konsekwencje finansowe, zakaz prowadzenia pojazdu i ewentualne pozbawienie wolności, może być znacząca.
Warto przypomnieć, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem, za co grozi kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat, a także wysoka grzywna i utrata prawa jazdy.