Usłyszała huk i zobaczyła auto wbite w ogrodzenie sąsiedniej posesji. Kobieta pobiegła udzielić pomocy ale okazało się, że jedyny uczestnik zajścia nie odniósł obrażeń. Był za to pod wyraźnym wpływem alkoholu. By nie dopuścić, do dalszej jazdy zabrała mu kluczyki. Wtedy agresywny pijany kierowca zaatakował ją. Pomogli jej sąsiedzi i wspólnie zatrzymali mężczyznę do przyjazdu Policji.
To, jak zachowamy się w sytuacjach trudnych, stresowych określa nasz charakter. Kiedy pojawia się zagrożenie, wiele osób ono przerasta, blokuje. Część jednak będzie działać. W takich chwilach to oni ratują ludzkie życie lub powstrzymają przestępcę. Można śmiało nazwać ich zachowanie bohaterskim. Taką postawą wykazała się jedna z mieszkanek Gminy Łagów, która w niedzielę 6 września wieczorem, około godziny 22 usłyszała na zewnątrz domu huk.
Gdy kobieta wyszła zobaczyć co się dzieje, zauważyła auto, które staranowało słupki odgradzające jezdnię od chodnika i wbiło się w ogrodzenie sąsiedniej posesji. Mężczyzna wcześniej pokonał skrzyżowanie jednej z najbardziej uczęszczanych dróg w rejonie – trasę krajową nr 92. Z auta wyszedł chwiejnym krokiem. Kobieta natychmiast pobiegła udzielić mu pomocy ale szybko zorientowała się, że mężczyzna nie jest ranny tylko pijany. Wyciągnęła więc z auta kluczyki, aby uniemożliwić mężczyźnie odjechanie z miejsca zdarzenia. Zdenerwowany i nietrzeźwy 69-latek zaczął szarpać kobietę, usiłując odebrać jej kluczyki. Wtedy zaczęła wzywać pomocy. Z sąsiedniej posesji wybiegło dwóch mężczyzn i pomogło obezwładnić agresywnego kierowcę, a następnie wezwano na miejsce Policję.
Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Podczas wykonywania czynności okazało się, iż miał on 0,80 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Po wysłuchaniu relacji świadków poinformowali wszystkich o przysługujących im prawach. W tym, w szczególności, kobietę, która ujęła nietrzeźwego kierującego. Szarpiąc ją mężczyzna, bowiem naruszył jej nietykalność cielesną i w związku z tym usłyszy on zarzuty z art. 217 par. 1 Kodeksu Karnego. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do roku. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, kara grzywny oraz obowiązek wpłaty co najmniej 5 000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.