Nieudana próba samobójcza w Świebodzinie. Zdesperowana kobieta zadzwoniła do Centrum Powiadamiania Ratunkowego i oświadczyła, że odbierze sobie życie. Informacja błyskawicznie trafiła do dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie, którzy odnaleźli kobietę dosłownie w ostatniej chwili. Była nieprzytomna, miała zakrwawione nadgarstki a obok niej leżało puste opakowanie po lekach.
W czwartek, 4 lutego, młoda 24-letnia kobieta dodzwoniła się do Centrum Powiadamiania Ratunkowego. W trakcie rozmowy poinformowała, że zamierza odebrać sobie życie. Natychmiast w teren wysłano patrol dzielnicowych, najlepiej obeznanych z rejonem, którzy od razu pojechali do miejsca zamieszkania zdesperowanej kobiety.
Próba samobójcza w Świebodzinie
Natychmiast wyruszył również kierownik rejonu dzielnicowych w Świebodzinie st. asp. Tomasz Kiełbasa. Zaczął on poszukiwania od miejsca gdzie mogła przebywać kobieta, krótko po wykonaniu telefonu. Był to przystanek, za nim rozciągały się już tylko pola i lasy. Rozpoczynał się zmierzch i widoczność była coraz gorsza. Zaangażowanie funkcjonariusza przyniosło jednak efekt.
Zauważył on skrytą w rowie postać. To była poszukiwana dziewczyna, niestety była już nieprzytomna. Miała zakrwawione nadgarstki a obok niej leżało puste opakowanie po lekach. Ponieważ w miejsce gdzie była kobieta nie mogła dojechać karetka, policjanci przetransportowali ją na pogotowie.
Jak się okazało pomoc przyszła praktycznie w ostatnim momencie i zdesperowaną 24-latkę zdołano uratować.