W miniony weekend w Szlichtyngowej, policjanci wyeliminowali z dróg trzech kierujących pod wpływem alkoholu i narkotyków. Wschowska drogówka zatrzymała prawo jazdy kierującemu, który pędził z prędkością 107 km/h na obowiązującej 50-tce.
Miniony weekend, 17-20 kwietnia, w powiecie wschowskim można uznać za spokojny pod kątem zgłoszeń dotyczących naruszeń przepisów nakładających na nas obostrzenia wynikające z panującej w kraju sytuacji pandemii. – ocenia wschowska policja. Pomimo licznych kontroli, które dotyczą sprawdzeń osób objętych kwarantanną, monitoringów ulic, parków, okolic marketów wschowscy policjanci nie zapominają o reagowaniu na irracjonalne zachowanie kierowców, którzy mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo na naszych drogach.
Tak było w przypadku kontroli, które przeprowadzono minionego weekendu. Patrol policji w składzie mł. asp. Marek Łaszczyński – dzielnicowy i st. sierż. Bartosz Głuch – policjanci z Posterunku Policji w Szlichtyngowej podjęli czynności wobec trzech kierujących.
W sobotę, 18 kwietnia, o godz. 15:00 we Wschowie wyeliminowali z ruchu drogowego 28-letniego mieszkańca powiatu wschowskiego, którego zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych. Jak się okazało mężczyzna miał zatrzymane prawo jazdy w ubiegłym roku. Wykonany test wykazał w organizmie 28-latka amfetaminę i marihuanę.
Tuż po godzinie 21:00 w Szlichtyngowej w trakcie monitoringu ulic na widok nadjeżdżającego radiowozu kierujący Audi gwałtownie przyspieszył chcąc jak najszybciej uciec z pola widzenia policjantów. Mundurowi postanowili to sprawdzić. Jak się okazało 27-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. W międzyczasie patrol ruchu drogowego zatrzymał prawo jazdy 40-letniemu mieszkańcowi Leszna, który w Dębowej Łęce na ograniczeniu do 50 km/h osiągnął wynik 107 km/h.
W niedzielę, 19 kwietnia, ten sam patrol szlichtyngowskiej Policji zatrzymał do kontroli motorowerzystę. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania i test narkotykowy wykazał obecność amfetaminy i marihuany w organizmie 24-latka.
