Wypadki drogowe zdarzają się na naszych drogach praktycznie codziennie. Kto jest winny ich spowodowania? Według statystyk policyjnych ponad 90% przyczyn takich zdarzeń leży po stronie kierujących pojazdami*. Tak było i w omówionym niżej przypadku, chociaż ostatecznie winnym wypadku okazała się osoba kierująca samochodem ciężarowym, a nie rowerem. Walka o sprawiedliwość dla potrąconej przez samochód ciężarowy rowerzystki i jej rodziny trwała ponad 6 lat i zakończyła się wyrokiem skazującym kierowcę ciężarówki. Mimo tego, że wcześniej prokuratura dwa razy umarzała śledztwo. Jak do tego doszło?
Jak doszło do wypadku?
W dniu 4 lutego 2016r. na drodze wojewódzkiej nr DW 278 na trasie Stare Strącze–Sława doszło do tragicznego wypadku drogowego. Późnym wieczorem 39-letnia rowerzystka jechała rowerem do pracy. Miała założoną kamizelkę odblaskową. W tym samym kierunku jechał samochód ciężarowy, którego kierowca najechał na tył roweru kierowanego przez kobietę. W wyniku potrącenia rowerzystka doznała rozległych obrażeń ciała i pomimo reanimacji podjętej na miejsca zdarzenia przez załogę pogotowia ratunkowego, życia kobiety nie udało się uratować.
Dwukrotne umorzenie śledztwa przez Prokuraturę
Prokuratura Rejonowa we Wschowie prowadziła w tej sprawie śledztwo, które zostało jednak umorzone. Powołany w sprawie biegły z zakresu ruchu drogowego stwierdził, że sprawcą wypadku jest kierująca rowerem, która nagle skręciła w lewo wprost pod wyprzedzający ją samochód ciężarowy.
Zażalenie na to postanowienie złożyła kancelaria reprezentująca rodzinę zmarłej rowerzystki, nie zgadzając się z ustaleniami biegłego. Sąd Rejonowy we Wschowie zażalenie uwzględnił, zwrócił akta Prokuraturze i nakazał powołanie nowego biegłego. Jednak nowy biegły również ustalił, że wypadek spowodowała kobieta, wobec czego Prokuratura Rejonowa we Wschowie ponownie umorzyła postępowanie.
Sprawca wypadku ani jego rodzina nie otrzymają odszkodowania i zadośćuczynienia
Trzeba pamiętać, że zgodne z obowiązującymi w Polsce przepisami, sprawca wypadku ani jego rodzina nie mają prawa do roszczeń mających stanowić rekompensatę za szkody poniesione w wyniku zdarzenia drogowego. W omawianej sprawie towarzystwo ubezpieczeń, do którego zgłoszone zostały roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia i odszkodowania dla osób najbliższych dla rowerzystki, odmówiło wypłaty jakichkolwiek kwot, powołując się na ustalenia prokuratury, że zmarła kobieta była wyłącznie winna zaistniałego wypadku drogowego.
Adwokat opłacony przez kancelarię odszkodowawczą i reprezentujący rodzinę pokrzywdzonej – wynajęty przez kancelarię odszkodowawczą do reprezentowania rodziny zmarłej – nie zgodził się z ustaleniami biegłych powołanych w sprawie karnej. Według wiedzy i doświadczenia adwokata prowadzącego sprawę zmarła rowerzystka nie mogła przyczynić się do wypadku.
Dlatego zdecydował się on złożyć pozew o zapłatę odszkodowania do Sądu Rejonowego we Wschowie przeciwko ubezpieczycielowi. Razem z pozwem został złożony wniosek o powołanie innego biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Sąd takiego biegłego powołał i w wydanej opinii biegły stwierdził, że sprawcą zaistniałego wypadku drogowego jest wyłącznie kierowca ciężarówki, który z niewiadomych przyczyn nie obserwował uważnie drogi i doprowadził do najechania na jadącą przed nim rowerzystkę.
Jednocześnie biegły potwierdził, że zmarła kobieta jechała rowerem w sposób prawidłowy, przy prawej krawędzi jezdni, nie zjechała w lewo i w żaden sposób nie przyczyniła się do zaistnienia zdarzenia. Dzięki temu rodzina poszkodowanej ma obecnie otwartą drogę do wygrania sprawy cywilnej i uzyskania odszkodowania, a do ustalenia przez sąd będzie należało w zasadzie ustalenie odpowiednich kwot zadośćuczynienia.
– Śmiertelnie potrącona przez samochód ciężarowy rowerzystka to tylko jeden z wielu przykładów dziesiątek prowadzonych przez nas spraw, gdzie bez pomocy firmy odszkodowawczej, osoby pokrzywdzone zostałyby z niczym. – mówi Kamila Barszczewska, Prezes firmy AUXILIA S.A. zajmującej się od 19 lat uzyskiwaniem odszkodowań dla ofiar wypadków. – Towarzystwa ubezpieczeń w trakcie prowadzonych przez nich postępowań likwidacyjnych najczęściej uzyskują kserokopie dokumentów z akt sprawy karnej, więc jeśli ustalenia wynikające z akt karnych są niekorzystne dla poszkodowanego, to w zasadzie pewne jest, że ubezpieczyciel odmówi wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania. – dodaje Kamila Barszczewska.
Poszkodowani często nie mają szans na rzetelne i sprawiedliwe wyjaśnienie przyczyn wypadku drogowego. Jeśli sprawa karna zostanie prawomocnie umorzona, to wówczas jedyną szansą na uzyskanie odszkodowania jest skierowanie sprawy na drogę sądowego postępowania cywilnego.
* Dane z opracowania Komendy Głównej Policji, Biuro Ruchu Drogowego, „Wypadki Drogowe W Polsce w 2021 roku”.