Mieszkaniec powiatu żarskiego padł ofiarą oszustów internetowych, skuszony wizją łatwego zarobku. Na jednym z portali trafił na reklamę promującą fałszywe inwestycje i skuszony szybkim zarobkiem postanowił wpłacić opłatę wstępną. Niestety okazało się to początkiem serii manipulacji, które doprowadziły go do poważnych strat finansowych.
Początkowo wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem – obietnice szybkiego zysku były kuszące, a osoby po drugiej stronie kontaktu wydawały się kompetentne i wiarygodne. Niestety, za każdym kolejnym krokiem ofiara coraz bardziej angażowała się w mechanizm fałszywych inwestycji. Klikanie w przesyłane linki i zatwierdzanie kodów BLIK stało się rutyną, co doprowadziło do utraty ponad 100 tysięcy złotych.
Oszuści działający w sieci potrafią wykorzystywać swoją uprzejmość i zdolność do manipulacji, by wzbudzić zaufanie. W rozmowach telefonicznych są elokwentni, przyjaźni, a ich ton i sposób komunikacji sprawiają wrażenie, że mamy do czynienia z profesjonalistami. Nic bardziej mylnego – to tylko część ich taktyki.
Pamiętajmy, zanim zdecydujemy się na jakąkolwiek inwestycję, szczególnie po obejrzeniu reklamy w Internecie, warto dokładnie przeanalizować ryzyko. Fałszywe inwestycje to zagrożenie, które może nas kosztować znacznie więcej niż pieniądze – mogą to być także lata spłacania długów, których nie zaciągnęliśmy świadomie.