↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

11-letni chłopiec po wyjściu na podwórko otworzył zamkniętą furtkę i oddalił się w nieznanym kierunku. Policjanci sprawdzali wszelkie możliwe miejsca, w które mógł się udać. W działania chętnie zaangażowali się także mieszkańcy Żar. Na szczęście szeroko zakrojone poszukiwania 11-latka zakończyły się szczęśliwie bo po kilku godzinach chłopiec został odnaleziony.

Szeroko zakrojone poszukiwania 11-latka zakończone sukcesem. Chłopca odnaleźli policjanci
W poszukiwania 11-latka zaangażowano wszystkie patrole – fot. Policja

Informacja o zaginięciu dziecka, które znajdowało się w Żarach pod opieką matki postawiła żarską policję na nogi w sobotę, 13 lutego. Chłopak przed godziną 10 wyszedł na podwórko, wymknął się przez furtkę i udał się w nieznanym kierunku. Natychmiast został ogłoszony alarm dla policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Żarach oraz Komisariatu Policji w Lubsku i rozpoczęła się akcja poszukiwawcza.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

W działania zaangażowano przewodnika wraz z psem tropiącym oraz strażaków. Wszystkie patrole pozostające w służbie otrzymały rysopis zaginionego 11-latka. Sprawdzano wszystkie miejsca, w które mógł się udać chłopiec, między innymi okoliczne sklepy, stacje paliw, a także dworce autobusowe i kolejowe oraz okoliczne lasy. W działania chętnie zaangażowali się również przypadkowo napotkani mieszkańcy Żar napotkani przez policjantów.

Chłopiec odnalazł się na jednej z ulic w Lubsku przed godziną 15. Zaginionego 11-latka zauważyli policjanci. Dziecko po przebadali przez ratowników medycznych, całe i zdrowe zostało przekazane mamie.

- REKLAMA -