Sulechowscy policjanci aresztowali mężczyznę, który był w posiadaniu znacznych ilości narkotyków o czarnorynkowej wartości kilkunastu tysięcy złotych. To jednak nie jedyne przestępstwo, jakie popełnił. Na jego posesji funkcjonariusze znaleźli skradziony samochód z Niemiec. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie.
W środę, 19 kwietnia, kryminalni z Komisariatu Policji w Sulechowie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego busem mężczyznę, który na widok policjantów próbował uciekać pieszo – bezskutecznie. Wraz z nim w samochodzie znajdował się pasażer, którego wylegitymowano, aby ustalić jego tożsamość. Kierującym okazał się 30-letni mieszkaniec gminy Trzebiechów, natomiast pasażerem 39-letni mieszkaniec gminy Bojadła – obaj byli pod wpływem narkotyków.
Kiedy policjanci próbowali przeprowadzić dalsze czynności, mężczyźni zaczęli się zachowywać agresywnie, doszło nawet do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Zostali zatrzymani, a pojazd, którym się poruszali, zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Sulechów: Kontrola drogowa zakończona odnalezienie kradzionego kampera
W związku z prowadzonymi czynnościami przeszukano posesje zatrzymanych. W wyniku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych należących do 39-letniego pasażera kryminalni znaleźli ponad 320 gramów amfetaminy, metamfetaminę oraz marihuanę o czarnorynkowej wartości kilkunastu tysięcy złotych. Ponadto na posesji znaleziono skradziony w Niemczech samochód typu kamper, który był zdemontowany na części.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych i naruszenia ich nietykalności cielesnej, za co według kodeksu karnego grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Natomiast 39-latkowi przedstawiono dodatkowo zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co według Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Świebodzinie, Wydział Zamiejscowy w Sulechowie przychylił się do wniosku świebodzińskiej prokuratury i aresztował 39-letniego podejrzanego na 3 miesiące. Śledztwo w tej sprawie jest nadal prowadzone, a funkcjonariusze policji nie wykluczają, że mogą zatrzymać kolejne osoby związane z tą sprawą.
