↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Przed Sądem Rejonowym w Zielonej Górze zapadł wyrok przeciwko 23-letniemu mężczyźnie, który próbował zmusić do seksu barmankę jednego z zielonogórskich lokali muzycznych. Wobec mężczyzny prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

niemoralne propozycje
fot. Pixabay

Jak czytamy w skierowanym do sądu w kwietniu 2020 roku akcie oskarżenia prokurator zarzucił mężczyźnie, że 10 grudnia 2019 roku w Zielonej Górze, w jednym z lokali muzycznych, działając w celu zmuszenia pokrzywdzonej do wyrażenia zgody na bliżej nieokreślone obcowanie seksualne, zastosował wobec niej przemoc polegającą na szarpaniu, przytrzymywaniu, ciągnięciu za odzież i rękę w kierunku toalety, czym spowodował u niej obrażenia ciała w postaci skręcenia prawego nadgarstka oraz stłuczenia prawej ręki, które naruszyły czynności narządu ciała na czas powyżej 7 dni.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Jak ustalono, pokrzywdzona była barmanką w lokalu, w którym doszło do zdarzenia, a oskarżony mężczyzna był tam gościem. 23-latek nieustannie zaczepiał kobietę, składał jej propozycje spotkania, wspólnego drinka, jak również propozycje seksualne. Ta jednak za każdym razem odmawiała i jednocześnie zdecydowanie reagowała na składane jej propozycje. 

W pewnym momencie, gdy klienci stolika wyszli na papierosa przed lokal, a barmanka sprzątała inne stoły mężczyzna podszedł do niej, złapał ją za rękę i próbował zaciągnąć ją w stronę toalety. Kobieta stawiała opór i skutecznie wybroniła się uciekając z sali.

Po całym zajściu udała się do szpitala, gdzie stwierdzono u niej skręcenie i naderwanie nadgarstka. W sprawie odtworzono monitoring z lokalu, który potwierdził jej wersję oraz przesłuchano świadków.

Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. 23-latek złożył sprzeczne ze stanem faktycznym wyjaśnienia ale sąd nie dał mu wiary. W wydanym ostatnio wyroku skazał oskarżonego na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na dwa lata próby, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną przez 3 lata, w tym czasie nie może również zbliżyć się do kobiety na mniej niż 50 metrów. Mężczyzna musi również wypłacić barmance 3000 zł nawiązki oraz pokryć koszty sądowe.

- REKLAMA -