Sprzęt elektroniczny oraz inne cenne przedmioty wartości niemal 100 tysięcy złotych zostały skradzione przez pracownicę w jednym z zakładów mieszczących się na terenie powiatu świebodzińskiego. 35-latka miała dokonać co najmniej kilkunastu kradzieży. Jej partner usłyszał zarzuty paserstwa. Para okradała pracodawcę na przestrzeni miesiąca.
Proceder trwał co najmniej od listopada. Para okradała pracodawcę chowając urządzenia elektroniczne lub inne cenne przedmioty pod ubranie, aby następnie wynieść wszystko poza teren firmy i sprzedać. W trakcie zatrzymania 35-letniej kobiety na terenie zakładu pracy, posiadała przy sobie kolejne skradzione przedmioty, które schowała pod ubrania, szykując się do wyniesienia ich z magazynu. W toku dalszego postępowania, w mieszkaniu zatrzymanej, w związku z podejrzeniem okradania pracodawcy, ujawniono sprzęt elektroniczny pochodzący z kradzieży.
W wyniku pracy świebodzińskich policjantów odzyskano mienie o wartości niemal 100 tysięcy złotych. Partner zatrzymanej kobiety, 33-letni mężczyzna, usłyszał zarzuty paserstwa. Zatrzymani na wniosek Prokuratury Rejonowej ze Świebodzina dostali zakaz opuszczania kraju oraz zatrzymano ich paszporty. W związku z serią kradzieży oraz paserstwu grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.
Według informacji przekazanych przez Lubuską Policję, pracownicy dużych przedsiębiorstw coraz częściej dają się skusić na „dorobienie do pensji”, wynosząc z magazynów bądź sortowni mienie, narażając tym samym przedsiębiorcę na poważne straty. Kilka dni temu, informowaliśmy o podobnym przypadku w miejscowości Przytoczna.