Mniejsze miasta wojewódzkie pod względem cen nowych lokali nadal są znacznie tańsze niż np. Warszawa lub Kraków. Nie oznacza to jednak, że łatwo znajdziemy nowe mieszkanie np. za 5000 zł/mkw. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl przeanalizowali jak wyglądają ceny nowych mieszkań w mniejszych miejscowościach.
Analizy przygotowywane przez portal RynekPierwotny.pl, często obejmują sześć największych polskich miast (Warszawę, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań i Gdańsk). Tym razem eksperci portalu zwrócili szczególną uwagę na mniejsze miasta wojewódzkie. Dzięki największej w Polsce bazie ofert deweloperów, przeanalizowali jak na mniejszych, lokalnych rynkach pod koniec sierpnia 2021 r. wyglądała średnia cena za 1 mkw. nowego mieszkania. Wyniki tej analizy sugerują, że osoby szukające lokum od dewelopera za mniej niż 5000 zł/mkw. – 5500 zł/mkw. mogą poczuć się zawiedzione.
Po sprawdzeniu danych z końca sierpnia 2021 roku, eksperci ustalili, jaka była wówczas średnia ofertowa cena nowych mieszkań z dziesięciu mniejszych miast wojewódzkich. Taka stawka za nowe mieszkanie wyglądała następująco:
- Białystok – 6919 zł/mkw. (zmiana w ciągu 12 miesięcy: +18%)
- Bydgoszcz – 7507 zł/mkw. (+9%)
- Katowice – 8388 zł/mkw. (+18%)
- Kielce – 6765 zł/mkw. (+8%)
- Lublin – 7516 zł/mkw. (+14%)
- Olsztyn – 7499 zł/mkw. (+9%)
- Opole – 6206 zł/mkw. (+1%)
- Rzeszów – 7350 zł/mkw. (+11%)
- Szczecin – 9066 zł/mkw. (+20%)
- Zielona Góra – 7829 zł/mkw. (+51%)
Nowe mieszkanie za 5000 zł/mkw.?
Z punktu widzenia osób, które nie śledzą na bieżąco cen nowych mieszkań, niektóre powyższe wyniki mogą być wręcz szokujące. Przypadek Zielonej Góry jest szczególny, ponieważ na tamtejszym niewielkim rynku przez rok wyprzedały się wszystkie tańsze lokale deweloperskie. Interesująco wygląda także przykład Szczecina, gdzie na skutek wyprzedaży tańszych ofert deweloperów, rynkowa podaż skurczyła się o 26% (przez 12 miesięcy).
Polecamy: Weź najlepszy kredyt mieszkaniowy na rynku w banku Pekao S.A.
Sporą roczną podwyżkę średniej ceny za 1 mkw. lokali odnotowano nawet na kieleckim rynku pierwotnym, który wcześniej był stabilny cenowo. Powyższe wyniki tłumaczą, dlaczego poszukiwanie w mniejszych miastach wojewódzkich nowych mieszkań np. za 5000 zł/mkw. jest coraz trudniejsze.