Mieszkaniec Góry usłyszał zarzuty za serię kradzieży tablic rejestracyjnych, które miały miejsce na terenie miasta. Jak wynika z ustaleń, od kilku tygodni z różnych pojazdów ginęły tablice, a niektóre z samochodów dodatkowo zostały uszkodzone. Sprawca został zatrzymany, a 45-latkowi postawiono aż 11 zarzutów za kradzież tablic rejestracyjnych.
Zgłoszenia o kradzieżach tablic rejestracyjnych zaczęły napływać od kierowców, którzy parkowali swoje pojazdy w różnych częściach Góry na Dolnym Śląsku. Okazało się, że sprawca nie ograniczał się do kradzieży samych tablic – w niektórych przypadkach dochodziło również do uszkodzeń samochodów, takich jak wybite szyby czy zarysowania lakieru.
Po dokładnej analizie miejsc, w których doszło do kradzieży tablic rejestracyjnych, i sprawdzeniu zapisów z monitoringu, ustalono tożsamość podejrzanego. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Góry, który regularnie dokonywał tych przestępstw, odrywając tablice rejestracyjne z przypadkowych samochodów.
Śledczy postawili mężczyźnie 11 zarzutów – 10 związanych z kradzieżami tablic rejestracyjnych oraz jeden dotyczący uszkodzenia samochodu marki Fiat. Wobec 45-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za kradzież tablic rejestracyjnych i niszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat więzienia.