We wtorek, wybuchł pożar w Kostrzynie nad Odrą, który zniszczył trzy stoiska handlowe na miejskim bazarze. Gdy pojawił się ogień targowisko było już nieczynne, ale dzięki szybkiej reakcji świadków, służby mogły natychmiast podjąć akcję gaśniczą.
Kostrzyńscy strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze wtorek po godzinie 17. Targowisko było już wtedy nieczynne dla klientów bazarze. W akcji gaśniczej uczestniczyło osiem zastępów PSP i OSP, które szybko zlokalizowały ogień, co pozwoliło uniknąć rozprzestrzenienia ognia na kolejne pawilony handlowe. Pożar na bazarze w Kostrzynie nad Odrą był widoczny z odległych części miasta, a zadymienie było na tyle duże, że istniało zagrożenie, że trzeba będzie wstrzymać ruch pociągów na trasie kolejowej Kostrzyn – Rzepin.
Pożar w Kostrzynie nad Odrą: Ogień strawił trzy pawilony
Ogień zniszczył dwa pawilony handlowe z papierosami i jeden z odzieżą. Rzecznik lubuskiej PSP Arkadiusza Kaniaka, w wypowiedzi dla PAP zaznaczył, że pożary takie jak pożar w Kostrzynie – na targowiskach czy bazarach, gdzie znajduje się wiele przylegających do siebie pawilonów i stoisk handlowych z różnego rodzaju artykułami, są bardzo groźne i potrafią błyskawicznie rozprzestrzeniać się. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale przyczyna pożaru pozostaje na razie nieznana, jej ustalenie zajmie się biegły z zakresu pożarnictwa.
