Powracające na gorzowskie tory tramwaje to nie tylko dobry znak dla osób korzystających z komunikacji miejskiej. To również sygnał dla kierowców, bo w wielu miejscach należy zachować wysoką koncentrację. Dla mieszkańców Gorzowa, którzy prawo jazdy uzyskali w ostatnich trzech latach to sytuacja zupełnie nowa. Warto zapoznać się ze znakami, które po przerwie spowodowanej remontami, wracają na swoje miejsca. Są też nowe rozwiązania.

tramwaje
fot. Pixabay

Od niemal trzech lat tramwaje nie jeździły po gorzowskich torach. To spowodowało, że kierowcy przyzwyczaili się do ich braku w ruchu. Ale tramwaje wracają na swoje trasy. Dlatego wcześniej warto przypomnieć sobie miejsca, w których tory przecinają się z drogami. W Gorzowie są także kierowcy, którzy w czasie nauki jazdy nie mieli okazji ćwiczyć swoich umiejętności przy ruchu tramwajów. Osoby, które zdały egzamin w czasie ostatnich trzech lat mogą być zaskoczeni czy zdezorientowani, dlatego należy przypomnieć sobie przepisy i zapoznać się z obowiązującą organizacją ruchu.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Policjanci ruchu drogowego współpracują z Urzędem Miasta oraz Miejskim Zakładem Komunikacji. Funkcjonariusze uczestniczą w wielu rozmowach, by proponować rozwiązania, mogące mieć wpływ na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Policjanci sprawdzali także, jak wprowadzana organizacja ruchu wygląda w praktyce. W wielu miejscach wracają znaki znane sprzed zawieszenia ruchu tramwajowego. Największe jednak zmiany nastąpiły na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Chrobrego. To między innymi tutaj pojawiły się drogi dla rowerów wraz z sygnalizacją świetlną. Przecinające te skrzyżowanie tory tramwajowe powodują, że każdy pieszy, rowerzysta czy kierowca auta musi zachować szczególną ostrożność.

Policjanci będą pomagać kierowcom w newralgicznych miejscach. Swoją obecnością spowodują, że kierowcy będą jeździć ostrożnie i zgodnie z przepisami. Tylko w ten sposób można uniknąć poważnych zdarzeń.

- REKLAMA -