Sporo na swoim sumieniu ma kierowca zatrzymany w czwartek w nocy w Lubiszynie. Mężczyzna przez najbliższe trzy lata w ogóle nie powinien kierować a jechał bez świateł i kasku a tablice rejestracyjne były z innego pojazdu. Dodatkowo był poszukiwany, bo ma do odsiadki sądowy wyrok. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu i kierował skradzionym na terenie Niemiec pojazdem.

bez świateł i kasku
fot. Policja.pl

Mężczyznę na skuterze, jadącego w ciemnościach wypatrzyli policjanci gorzowskiej drogówki w miejscowości Lubiszyn. Brak kasku, włączonych świateł i niepewna jazda sprawiła, że zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że 35-letni mężczyzna na swoim sumieniu ma całkiem sporo.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Mężczyzna był mocno nietrzeźwy, w swoim organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Kolejne sprawdzenia kierowcy i jego pojazdu zaskakiwały samych policjantów. Skuter na którym się poruszał był skradziony na terenie Niemiec. Założone tablice rejestracyjne zupełnie do niego nie pasowały, okazało się że pochodzą z innego pojazdu. Dodatkowo 35-latek do stycznia 2023 roku ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna był także poszukiwany za poprzednie przestępstwa i najbliższe pół roku nie będzie cieszył się wolnością.

35-latek został zatrzymany w gorzowskiej komendzie a skradziony za zachodnią granicą skuter został zabezpieczony. Niebawem wróci do właściciela. Podejrzany po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty i zostanie przewieziony do zakładu karnego.

- REKLAMA -