Policjanci z Witnicy i Gorzowa Wlkp. zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamanie. Mężczyzna okradł nowożeńców ze ślubnych prezentów, z domu zginęła także biżuteria, którą wraz z częścią pieniędzy, udało się odzyskać. Śledczy po przeszukaniu zabezpieczyli także broń gazową, na którą podejrzany nie miał zezwolenia. Mężczyzna usłyszy zarzuty, a policjanci kompletują w tej sprawie materiał dowodowy.

okradł nowożeńców
fot. Policja

Policjanci o włamaniu do domu w Witnicy zostali poinformowani około godziny 2 w niedzielę, 13 września. Na miejscu patrol policji zastał pokrzywdzonych. Sprawca wszedł do domu prawdopodobnie przez okno. Funkcjonariusze zabezpieczyli niezbędne ślady, które mogły przyczynić się do zatrzymania podejrzanego. Na miejscu pracował także przewodnik z psem tropiącym i grupa dochodzeniowo-śledcza. Do sprawy sporo wniósł świadek.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Okazało się, że pokrzywdzonymi była para nowożeńców. Tej nocy mieli swoje wesele. Zdecydowali, że przekazane im prezenty zawiozą w trakcie uroczystości do domu. Tam miały być bezpieczne. Kiedy w nocy przyjechali do domu zauważyli, że doszło do włamania. Nie znaleźli także swoich prezentów, którymi było kilkanaście tysięcy złotych. Z domu zniknęła także biżuteria. O wszystkim poinformowali policjantów.

Przekazane przez świadka informacje pozwoliły na szybkie dotarcie do podejrzanego, który prawdopodobnie obserwował osoby przewożące ślubne prezenty. Policjanci z Gorzowa Wlkp. i Witnicy zatrzymali go w miejscu zamieszkania. To 66-latek, który w przeszłości miał już zarzuty za włamania. Funkcjonariusze odzyskali skradzioną biżuterię i część gotówki. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli broń gazową, na którą mężczyzna nie miał zezwolenia. W tej sprawie funkcjonariusze kompletują materiał dowodowy.

66-latek usłyszy najprawdopodobniej zarzuty kradzieży z włamaniem i posiadanie broni bez zezwolenia. Grozi mu do 10 lat więzienia.

- REKLAMA -