Uwaga, oszuści telefoniczni znów aktywni. Kilka nieudanych prób oszustw na wypadek odnotowali gorzowscy policjanci. Dzwoniąca kobieta przekonywała, że jest córką i potrzebuje pilnie gotówki, by nie trafić do więzienia. W jednej z sytuacji zgłoszono już w banku chęć wypłaty 80 tysięcy euro. W innym przypadku mieszkanka Janczewa usłyszała historię o wypadku córki. Policja przypomina, by rozmawiać z seniorami i skutecznie chronić ich przed oszustami.

Oszuści telefoniczni poinformowali o wypadku córki która... siedziała obok
fot. Policja.pl

Gorzowscy policjanci otrzymali informacje o kilku próbach oszustwa na wypadek. Do mieszkańców miasta i okolic zadzwoniła kobieta. Zapewniała, że jest córką lub synową i uległa wypadkowi. Zapłakana przekonywała, że jedynym warunkiem, by nie trafić do więzienia jest wpłata gotówki. Jedna z rozmów z 88-letnią mieszkanką Janczewa szybko się jednak zakończyła. Kobieta poszła do pokoju obok, gdzie była jej córka. W tym momencie połączenie zostało zerwane. Podobnych prób było jednak więcej.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

W Bogdańcu do 70-latki zadzwoniła kobieta, która podawała się za jej synową. Po wypadku potrzebowała pieniędzy, by nie trafić do więzienia. Starsza kobieta pojawiła się w banku w Gorzowie Wielkopolskim, by wypłacić 80 tysięcy euro. Pracownik banku zorientował się jednak, że może dojść do oszustwa, dlatego poinformował policjantów. Właściwa reakcja zapobiegła utracie oszczędności.

Podobne próby były zgłaszane policjantom. To nie pierwszy raz, gdy ktoś przez telefon przedstawia się za bliską osobę lub dzwoni w jej imieniu. Potrzebuje pieniędzy, bo inaczej będzie mieć spore kłopoty. Historie są podobne i mogą dotyczyć wypadku, wnuczka czy rzekomej akcji policji. Zawsze jednak takie działania przestępców mają doprowadzić do wypłaty lub przelewu pieniędzy. Dlatego policjanci przypominają, by w tego typu przypadkach weryfikować informacje, które usłyszymy. Ważna jest także reakcja pracowników banku, którzy często stanowią ostatnią szansę na zatrzymanie wypłaty. Dlatego policjanci na ten temat rozmawiają także z nimi.

Temat oszustw warto poruszać przy każdej rozmowie z bliskimi, zwłaszcza starszymi, gdyż to oni najczęściej stają się ofiarami przestępców. Historia pokazuje, że tylko właściwa reakcja, weryfikowanie informacji i ograniczone zaufanie mogą uchronić przed utratą oszczędności.

- REKLAMA -