Kryminalni z Kostrzyna odzyskali sprzęt budowlany o wartości kilku tysięcy złotych. Wiertarki, wkrętarki, akumulatory i inne elektronarzędzia niezbędne do pracy wrócą do właściciela. Sprzęt został skradziony z domu będącego w budowie. Podejrzanym w tej sprawie jest mężczyzna, który wcześniej pracował na budowie. Teraz usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.

Pracował na budowie a potem ją okradł
fot. Policja

Policjanci z Kostrzyna nad Odrą, otrzymali informację, która pomogła w wyjaśnieniu przestępstwa z kwietnia ubiegłego roku. Doszło wtedy do włamania na budowę domu z której skradziono sprzęt budowlany o wartości prawie 15 tysięcy złotych. Skradzione wiertarki, wkrętarki i akumulatory należały do jednego z wykonawców. Z uwagi na brak świadków oraz monitoringu do zatrzymania podejrzanych wówczas nie doszło.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Kryminalni pracując na zupełnie inną sprawą dotarli do informacji, która pomogła wskazać podejrzanych o przestępstwo z ubiegłego roku. Gdy zapukali do drzwi posesji w powiecie myśliborskim, drzwi otworzył mi zaskoczony ich wizytą 21-latek, który początkowo twierdził, że o włamaniu nic nie wie. Śledczy znaleźli jednak w jego garażu niemal cały skradziony sprzęt budowlany, który wrócił do właściciela.

21-latek został przewieziony do kostrzyńskiego komisariatu, gdzie okazało się, że wcześniej pracował na budowie, którą okradł. Sprzęt należał do mężczyzny, który odpowiadał za instalacje elektryczną. 21-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, grozi mu do 10 lat więzienia.

- REKLAMA -