Dziś fala kulminacyjna na Bobrze dotarła do Krosna Odrzańskiego, gdzie władze oraz służby ratunkowe przygotowują się do walki z żywiołem. Powiat krośnieński wprowadził alarm przeciwpowodziowy, a mieszkańcy oraz służby z całego regionu mobilizują się, aby chronić miasto przed wylaniem rzeki.
W ciągu ostatnich dni Bóbr wylał w kilku miastach województwa lubuskiego. We wtorek woda zalała Szprotawę, dzień później fala powodziowa dotarła do Żagania, który ucierpiał w wyniku zalania. Nowogród Bobrzański, który również znajdował się na trasie fali, wyszedł bez większych szkód. Teraz fala kulminacyjna dotarła do powiatu krośnieńskiego, gdzie rzeka Bóbr wpada do Odry.
Sytuacja powodziowa w powiecie krośnieńskim
Na terenie powiatu krośnieńskiego, w miejscowości Stary Raduszec, Bóbr wylał i zalał lokalne boisko piłkarskie. W Krośnie Odrzańskim trwają intensywne prace nad umacnianiem wałów przeciwpowodziowych. Choć w ostatnich dwóch latach zbudowano tam nowe wały, szczególne wysiłki koncentrują się na zabezpieczeniu nieukończonego odcinka o długości 130 metrów. W tych działaniach pomagają żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej oraz inne służby ratunkowe, które współpracują na rzecz ochrony mieszkańców.
Wojewoda lubuski, Marek Cebula, poinformował, że aktualnie trwa przerzucanie sił i środków z regionów, gdzie sytuacja już się stabilizuje. Z Żagania , gdzie poziom wody opada, transportowane są worki z piaskiem, które posłużą do umacniania wałów w miejscowościach położonych wzdłuż Odry, takich jak Nowa Sól i Krosno Odrzańskie. Na razie nie przewiduje się zamknięcia mostu w Krośnie Odrzańskim, choć władze apelują o ograniczenie ruchu tranzytowego, który utrudnia działania służb.
Fala kulminacyjna w Krośnie Odrzańskim to dopiero początek trudnej sytuacji powodziowej w regionie. Za kilka dni spodziewana jest również fala kulminacyjna na Odrze, która obecnie przepływa przez Wrocław i zmierza w kierunku województwa lubuskiego. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco przez lokalne władze oraz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), choć dotychczasowe prognozy nie zawsze były precyzyjne, co budzi pewien niepokój.
Mieszkańcy Krosna Odrzańskiego są szczególnie zaniepokojeni możliwością wystąpienia podwójnej fali kulminacyjnej – najpierw z Bobru, a następnie z Odry. W nadchodzący weekend oczy całego regionu będą skierowane na Odrę, gdyż jako pierwsza z wysoką wodą zmierzy się Nowa Sól. Miasto to jest dobrze zabezpieczone przed powodzią dzięki nowym wałom i ścianie przeciwpowodziowej, które mogą zatrzymać wodę o wysokości nawet 7,5 metra. Mimo to, w Nowej Soli da się wyczuć niepokój, a mieszkańcy z niecierpliwością oczekują rozwoju sytuacji.
Obecnie stany wód na Odrze są niebezpiecznie wysokie, a stan alarmowy został przekroczony na wodowskazie w Połęcku. W Nowej Soli poziom wody wynosi 434 cm (przy stanie ostrzegawczym 400 cm i alarmowym 450 cm), w Nietkowie 380 cm (stan ostrzegawczy 370 cm, alarmowy 400 cm), a w Połęcku 374 cm (stan ostrzegawczy 310 cm, alarmowy 350 cm). W nadchodzących dniach poziom rzeki może jeszcze wzrosnąć.