Nawet 8 lat więzienia grozi 27-latkowi, który odciął fragment kabla telekomunikacyjnego i planował sprzedać go w punkcie skupu metali. Przy okazji mężczyzna odciął wieś od sieci.
Do kradzieży kabla z telekomunikacyjnej linii napowietrznej pomiędzy Szklarką Radnicką a Grabinem doszło w nocy, 21 lutego. Informację o zakłóceniach i prawdopodobnej kradzieży, przekazała stacja monitorowania sieci. Na miejsce wysłano patrol, który zauważył odjeżdżające auto. Kierowca widząc nadjeżdżający radiowóz przyspieszył i zaczął uciekać w stronę Grabina a następnie w kierunku Bytnicy, tam został zatrzymany przez pozostałe patrole.
W samochodzie, którym kierował 27-latek, policjanci znaleźli i zabezpieczyli narzędzia, które mogły posłużyć do popełnienia przestępstwa, między innymi nożyce do cięcia przewodów, piłę do metalu, sekator. Śledztwo wykazało także, że mężczyzna odjeżdżając w pośpiechu, nie zdążył zabrać ze sobą 30 metrów odciętego kabla, który planował sprzedać w skupie metali.
Grabin: Odciął wieś od sieci żeby sprzedać w skupie 30 m kabla
27-latek został zatrzymany do wyjaśnienia a jego sprawa znajdzie finał w sądzie. Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego. Kradnąc kabel odciął część wsi od sieci, zakłócenia dotknęły ponad 20 odbiorców w Grabinie. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Polecamy: Internet mobilny w nju za 29 zł miesięcznie