Międzyrzeccy policjanci otrzymali wezwanie do kierującego, którego styl jazdy wskazywał na stan upojenia alkoholowego. Okazało się jednak, że mężczyzna miał atak hipoglikemii w czasie jazdy czyli nagły spadek poziomu cukru we krwi, co skutkowało utratą świadomości i kontroli nad autem.

Dostali wezwanie do pijanego kierowcy. Okazało się, że mężczyzna miał atak hipoglikemii w czasie jazdy
fot. Lubuska Policja

Dzięki profesjonalizmowi i szybkiej reakcji policji, udało się uniknąć tragedii. Funkcjonariusze wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego i podali kierowcy słodki napój, który znajdował się w pojeździe, aby ustabilizować jego poziom cukru we krwi. Ratownicy medyczni podali kierowcy dożylnie glukozę, dzięki czemu atak hipoglikemii minął, a stan zdrowia kierowcy się ustabilizował.

↓ Kontynuuj czytanie po reklamie ↓

Warto zwrócić uwagę na fakt, że policjanci zauważyli objawy, które mogły wskazywać na chorobę cukrzycową u kierowcy. Dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu, zareagowali błyskawicznie i zapobiegli tragedii.

- REKLAMA -