W Słubicach miało odbyć się wydarzenie motoryzacyjne, którego główną atrakcją miały być nielegalne wyścigi samochodowe. Policja jednak w porę ostudziła zapał młodych kierowców. Drifty i wyścigi na publicznych drogach nie są akceptowane – mówią funkcjonariusze.
W ostatni dzień lipca, na słubickich ulicach 45 policjantów drogówki w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach, prowadziło wzmożone działania. Była to reakcja na nocne spotkanie kilkudziesięciu miłośników motoryzacji, którzy mieli zamiar ruszyć na ulice aby tam popisywać się swoimi umiejętnościami. Nielegalne wyścigi samochodowe w Słubicach zostały jednak w porę powstrzymane.
Słubice: Nielegalne wyścigi powstrzymane przez policję
Podczas prowadzonych kontroli wylegitymowano ponad 100 osób i nałożono 24 mandaty karne z których większość dotyczyła przekroczenia dozwolonej prędkości i sporządzono dwa wnioski o ukaranie do sądu. Mundurowi poddali również kontroli drogowej ponad 60 samochodów. Dla ośmiu kierowców zakończyła się ona zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Znalazł się również kierowca bez uprawnień. Jeden z kierujących wsiadł za kółko Volkswagena na sądowym zakazie, dodatkowo 29-latek był pijany – policyjny alkomat wykazał w jego organizmie blisko dwa promile alkoholu.
Jak podkreślają policjanci ze Słubic, spotkania w takiej formie stanowią ogromne zagrożenie bezpieczeństwa nie tylko do uczestników takich wydarzeń ale również dla osób postronnych. Nielegalne wyścigi samochodowe i drifty na drogach publicznych nie będą przez nich akceptowane.